wtorek, 6 marca 2012

Wojenny okrzyk Indian. Domek na prerii. Laura Ingalls Wilder.

 
Dawno, dawno temu, gdy wszyscy dziadkowie i babcie byli jeszcze niemowlętami lub dziećmi, a może jeszcze nie było ich na świecie, tatuś, mamusia, Mary, Laura i malutka Carrie opuścili  swój dom, położony na polanie w Wielkim Lesie w stanie Wisconsin, i wyjechali daleko na Zachód. Ruszyli w daleką drogę do krainy zamieszkanej przez Indian. Tak rozpoczyna się historia długiej i niebezpiecznej wyprawy pięcioosobowej rodziny Ingallsów na zachód Stanów Zjednoczonych. "Domek na prerii" opisuje chyba najtrudniejszy rok ich życia spędzony nad rzeką Verdigris w Indiańskim Kraju, w pobliżu indiańskich obozów i na niegościnnej prerii. Sama podróż wozem zaprzężonym w dwa konie trwała wiele tygodni, była wyczerpująca dla ludzi i zwierząt. Po drodze czyhała na pionierów niewyobrażalna ilość niebezpieczeństw tym bardziej zaskakujące jest samo podjęcie decyzji o wyjeździe z miejsca w którym Ingallsowie mają już zgromadzony dobytek, wygodny dom i rodzinę, która zapewnia wsparcie. Ingallsowie wyruszają z końcem zimy, na krótko przed roztopami które utrudniały przeprawę przez rzekę, łatwiej było końmi sunąć po lodzie niż decydować się na przemierzenie strumienia, którego poziom podnosił się wraz z roztopami. Jedna z takich przepraw omal nie zakończyła się zatonięciem. Już po przybyciu do Indiańskiego Kraju, osadnicy są narażeni na ataki ze strony rdzennych mieszkańców: Indian i wilków. Kawałek prerii na którym Ingallsowie decydują się wybudować dom przecina stary indiański szlak, obozujący w znajdującym się nieopodal wąwozie Indianie często odwiedzają ich ziemię. Laura z niezwykłą dokładnością opisuje budowę domu i stajni z drewnianych bali izolowanych gliną, potem budowę drewnianych mebli, kominka i kopanie studni. Zazwyczaj mężczyźni radzili sobie sami, czasami angażowali swoje żony do pomocy, Ingallsowie otrzymują wsparcie od sąsiadów, którzy osiedlili się w pobliżu. Po zapasy żywności głowa rodziny rusza do oddalonego o 40 mil Independence, podróż na zakupy konnym zaprzęgiem zajmuje dwa dni w jedną stronę, zakupiona mąka i solona wieprzowina jest miłą odmianą po tygodniach odżywiania się mięsem upolowanej zwierzyny.
Warunki bytowania pionierów na prerii najlepiej obrazują opisy niebezpieczeństw jakich doświadczyli, którejś nocy wokół domu gromadzi się stado wilków, jedyną przed nimi osłonę stanowi kołdra powieszona w drzwiach, bo budowa samych drzwi jest dopiero w planach. Przez kilka nocy sen uniemożliwiają śpiewy i okrzyki wojenne dochodzące z indiańskiego obozowiska, do walk Indian z osadnikami nie dochodzi, ale daje nam to pojęcie o tym, że rodzina ciągle znajduje się niemal o krok od śmierci. Późnym latem cała rodzina zapada na febrę roznoszoną przez chmary moskitów, wtedy jeszcze nie zdawano sobie sprawy z tego, że to owady roznoszą zarazę, tylko dzięki  pomocy sąsiedzkiej i ciemnoskórego lekarza, który przybył w te okolice leczyć Indian, Ingallsowie wychodzą cało z tej choroby. Po roku spędzonym w Indiańskim Kraju rodzina opuszcza gospodarstwo, w którego budowę włożyła tyle pracy. Tereny nad rzeką Verdigris decyzją rządu pozostawiono jego rdzennym mieszkańcom, osadnicy musieli szukać działek w innym miejscu.
"Domek na prerii" jest książką dla miłośników historii, z mnóstwem interesujących szczegółów z życia w niezwykłych czasach. Wklejone powyżej zdjęcie pokazuje prawdziwy domek na prerii, dom z serialu wyświetlanego u nas wiele lat temu to zdecydowanie jego wersja ekskluzywna, a nie realna. W jednoizbowych drewnianych chatkach mieszkały zazwyczaj dziesięcioosobowe rodziny pionierów. Zdjęcia pochodzą z muzeum w Independence, czyli miejsca w którym zaopatrywali się mieszkańcy małego domku na prerii.
Domek na prerii.
Laura Ingalls Wilder
***
Pod wpływem książki obejrzałam z wielkim zainteresowaniem serial dokumentalny o historii Stanów Zjednoczonych. Serial przedstawia przełomowe momenty w historii tego kraju. Dzieje podróżników, pionierów, wybitnych historycznych postaci i wynalazków, które umożliwiały rozwój Stanów Zjednoczonych. Aby zasiedlić kraj w obecnych granicach i rozszerzyć go z wąskiego paska na wybrzeżu Atlantyku, potrzebny był wysiłek czterech pokoleń. Spławianie drewna amerykańskimi rzekami, budowanie domów i uprawianie ziemi na wielkich równinach, przemierzanie terenów górskich  w poszukiwaniu działek pod osiedlenie, film pokazuje trudy i niebezpieczeństwa życia codziennego pionierów. Zachód Stanów Zjednoczonych, a zwłaszcza tereny Nebraski przywitały osadników huraganami, którym musieli opierać się oni i ich drewniane domki. Wszystkie opowieści Laury Ingalls Wilder znajdują potwierdzenie w pierwszych odcinkach "Historii Stanów Zjednoczonych", kilka ostatnich dotyczy czasów bliższych współczesności, doby Wielkiego Kryzysu i budowy tamy Hoovera na rzece Kolorado oraz amerykańskiego udziału w drugiej wojnie światowej. Film pokazuje za pomocą efektownych obrazów kawałek naprawdę niezwykłej historii.

Ameryka: Historia USA ( America: The Story of US ) serial 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ale teraz przyjdzie nam żyć w jakiejś zabitej dechami wiosze. Wiesz, jaka nuda? Kika z beskidzkiego lasu. Maja Ładyńska.

Jeżeli podczas ferii zimowych brak wam zimowej oprawy, nie mogliście wyruszyć w ukochane góry sięgnijcie po idealną na styczniowy czas ks...