sobota, 3 grudnia 2011

Za oknami panował grudniowy mróz, a wiatr szukał najdrobniejszych nawet szczelin w oknach. Świąteczna podróż. Anne Perry.

Zapach pomarańczy, jabłek i cynamonu, który unosi się w całym domu, to znak, że zbliża się  Boże Narodzenie. Dzisiaj zrobiłam przegląd świątecznych ozdób, kilka już znalazło sobie miejsce na regałach z książkami. W okolicach grudnia wynajduje sobie również lekturki wprowadzające w świąteczny nastrój. Pierwszą książką z klimatem świątecznym w tle, przeczytaną przeze mnie w tym roku jest "Świąteczna podróż" Anne Perry. Ta jak najbardziej współczesna pisarka napisała powieść osadzoną w realiach epoki wiktoriańskiej. Mamy więc posiadłość Applecross w Berkshire  i wytworne towarzystwo, które spędza w niej czas na zaproszenie jej właściciela Omegusa Jonesa. Dni upływają im leniwie na kolejnych posiłkach, rozmowach o polityce i plotkach towarzyskich. Jedna z kolacji kończy się skandalem, kiedy jedna z dam zarzuca drugiej interesowność w doborze kandydata na męża. I tutaj autorka mocno mnie zaskoczyła, szczerze mówiąc spodziewałam się jakiejś wzruszającej historii świątecznej, a otrzymałam kryminał opierający się na bardzo ciekawym pomyśle. Urażona wdowa Gwendolen popełnia bowiem samobójstwo, a towarzystwo zgromadzone w Applecross bardzo szybko odnajduje winnego - panią Alvie, autorkę skandalu z dnia poprzedniego. Groźba ostracyzmu towarzyskiego zmusza panią Alvie do udania się w podróż w celu poinformowania matki Gwendolen o okolicznościach śmierci jej dziecka. A teraz wyobraźcie sobie grudzień i środek lokomocji w postaci, w wersji optymistycznej powozu, w wersji mniej przyjemnej grzbiet kucyka i szalejące wokół zawieruchy. Mało sympatycznie zapowiada się ta świąteczna podróż, nieprawdaż? Na szczęście Isobel ma wsparcie przyjaciółki Lady Vespasii ( ciekawe imię, zastanawiam się ile Brytyjek nosi podobne? ). Lady Vespasia jest kobietą błyskotliwą i bardzo szybko odnajduje rozwiązanie tajemniczych wypadków, które miały miejsce w Applecross.
Książka jest niewielka, ładnie wydana. Idealna na grudniowy wieczór.

Świąteczna podróż.
Anne Perry
Wydawnictwo Zysk i spółka, 112 str.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ale teraz przyjdzie nam żyć w jakiejś zabitej dechami wiosze. Wiesz, jaka nuda? Kika z beskidzkiego lasu. Maja Ładyńska.

Jeżeli podczas ferii zimowych brak wam zimowej oprawy, nie mogliście wyruszyć w ukochane góry sięgnijcie po idealną na styczniowy czas ks...